Przygotowanie posiłków, prezenty, wyjazdy - jak co roku wydamy kilkaset złotych na organizację Bożego Narodzenia. To jednak nie wszystko! Są jeszcze koszty których nikt nie uwzględnia w tych kalkulacjach - zwykle ponosimy je bowiem dopiero po Nowym Roku. Lepiej darować sobie nerwy i poszukać dodatkowego wsparcia finansowego. 


Prezenty rozdane, drzewko ubrane, a nad świątecznym stołem unosi się aromat wigilijnych potraw. Możemy w końcu z ulgą odetchnąć - udało nam się jakoś zorganizować święta i jednocześnie nie zrujnować domowego budżetu. Tymczasem przed nami jeszcze sporo opłat. Za co jeszcze zapłacimy z okazji świąt ?

Choinka i Kevin

W okresie świątecznym zużyjemy o wiele więcej prądu niż standardowo w ciągu miesiąca. Gotowanie na kuchence elektrycznej, oświetlenie domu, lampki choinkowe świecące praktycznie non stop, no i przede wszystkim rodzinne oglądanie Kevina oraz innych świątecznych hitów serwowanych przez telewizję - wszystko to sprawi, że końcem grudnia zużyjemy nawet o połowę więcej energii elektrycznej niż zazwyczaj!

Ciepła atmosfera

Życząc sobie ciepłych świąt zwykle mamy na myśli atmosferę tworzoną przez ludzi. Nie można jednak zapomnieć także o cieple płynącym z kaloryfera. Ze względu na panującą za oknem temperaturę zimowe warunki za ogrzewanie i tak już idą w górę. A przed świętami nie dość że gotujemy więcej, częściej też otwieramy okna żeby przewietrzyć mieszkanie. A ogrzewanie pracuje z jeszcze większą parą i nabija nam kolejne cyferki do rachunku.

Świąteczne gadu gadu

Czymże byłyby święta bez złożenia  życzeń najbliższym? Powoli zanika zwyczaj wysyłania kartek świątecznych - wielu z nas przerzuciło się bowiem na życzenia telefoniczne i smsowe. Jeśli nie mamy darmowych rozmów i smsów, takie rozmowy mogą nieźle dać nam po kieszeni. Przed świętami często dzwonimy bowiem do tych, z którymi nie mamy kontaktu na co dzień i z każdym chcielibyśmy zamienić nieco więcej zdań niż jedno krótkie “wesołych świąt”. Mówimy więc sporo, a rachunki idą w górę. Podobnie rzecz ma się z opłatami za gaz czy wodę - w końcu święta, wszyscy w domu.

Jak ogarnąć te wydatki?

Wszystkie powyższe wydatki dopadną nas dopiero wtedy, gdy pamiątką po świętach zostanie jedynie pusty portfel. Skąd zatem wziąć pieniądze na opłatę rachunków za prąd, gaz czy telefon?

Można spróbować oszczędzać wcześniej, ale liczenie każdej złotówki zwłaszcza w okresie świąt Bożego Narodzenia rodzi tylko niepotrzebną frustrację i psuje atmosferę. Dlatego lepiej darować sobie nerwy i poszukać dodatkowego wsparcia finansowego. W okresie świąt (i nie tylko) taką pomoc możemy znaleźć w bankach. Kredyt przez internet na Sowafinansowa.pl można wybrać w kilka minut, a jego spłatę da się rozłożyć rozłożyć nawet na kilka lat.

Jeżeli natomiast potrzebujesz niewielkiej pożyczki i będziesz w stanie oddać ją do 30 dni, wybierz chwilówki przez internet na Sowafinansowa.pl. Jakie są plusy tych produktów? Przede wszystkim to, że pierwszą pożyczkę zwykle można mieć za darmo. Oddasz więc dokładnie tyle ile pożyczysz, a na sfinansowanie świąt będzie jak znalazł.

Pożyczka nie taka straszna

Często słyszy się, że świąteczna pożyczka to zły pomysł. Jeżeli jednak skorzystasz z pomocy porównywarki takiej jak Sowa Finansowa, sprawdzisz nie tylko warunki i koszty pożyczki, ale poznasz także opinie innych klientów firmy. Możesz więc mieć pewność, że wybierasz sprawdzonego pożyczkodawcę, który udzieli ci wsparcia finansowego na dogodnych warunkach.