Tragedia w przygodzickim bocianim gnieździe. Para boćków: Przygoda i Dziedzic z powodu złej pogody straciły całe potomstwo. Nie pomogła nawet akcja ratunkowa opiekuna projektu, Pawła Dolaty i Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.

W tym roku Przygoda i Dziedzic wydali na świat 5 małych bocianków. Dwa z nich zdechły już kilka dni po wykluciu się. Wczoraj internauci z forum www.bocianyzprzygodzic.pun.pl oraz stali obserwatorzy i opiekunowie projektu mobilnego podglądania bocianiego gniazda zauważyli, że domek przygodzickich boćków niebezpiecznie nabiera wody. Paweł Dolata, opiekun projektu podjął więc decyzję o akcji ratunkowej.

- Warunki w dołku gniazdowym były fatalne: woda, a raczej breja, miała kilka stopni (na dworze było ok. 8 stopni), podczas gdy małe pisklęta normalnie grzeje rodzic, którego temp. ciała to prawie 40 stopni. Stąd śmierć najmniejszego z trójki i zagrożenie dla pozostałych dwóch i moja decyzja akcji ratunkowej – tłumaczy Dolata.

Na podnośniku, który udostępniła ostrowska straż pożarna dostał się do gniazda i wyłożył je specjalną ściółką. Usunął także trzeciego martwego pisklaka, a pozostałe dwa małe bocianki schował wewnątrz. Tego, co się stało później  nikt się jednak nie spodziewał.

- Kilkanaście minut po zakończeniu naszej akcji, do gniazda wrócił nieobecny od rana (prawie 10 godzin) samiec i odrzucił na brzeg gniazda oba pisklęta. Poinformowani przez informującą mnie na bieżąco telefonicznie Justynę Jendras z PwG OTOP, wróciliśmy niezwłocznie podnośnikiem do gniazda. Niestety, oba pisklęta były martwe. Nie wiadomo jednak, czy nie były one już w czasie przylotu ojca tak przemoknięte i słabe (nie wydające głosów kontaktowych), że samiec chciał wyrzucić je z gniazda, jak to robią często rodzice z osłabionymi lub chorymi młodymi – dodaje Dolata.

Czy bocianowi nie spodobała się ingerencja człowieka? Opiekunowie projekt twierdzą, że jest to mało prawdopodobne. Wcześniej prowadzono już podobne akcje ratunkowe. Brak małych ptaków w przygodzickim gnieździe oznacza, że w tym roku nie padnie rekord liczby boćków, jakie potencjalnie mogłyby wyfrunąć z gniazda. Matki natury nie można okiełznać, a takie przypadki niestety mogą się zdarzać.

Oto filmiki dokumentujące te wydarzenia:

źródło: youtube.pl/storkslover

<object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/4Jyd7-ear8w&hl=pl_PL&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/4Jyd7-ear8w&hl=pl_PL&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object>

<object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/AkGSzRZr4sA&hl=pl_PL&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/AkGSzRZr4sA&hl=pl_PL&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object>

<object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/zqKMSzX2ewU&hl=pl_PL&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/zqKMSzX2ewU&hl=pl_PL&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object>