<p>Dziś rano wykluło się ostatnie, piąte pisklę, w najsłynniejszym bocianim gnieździe na świecie. 5 pisklak oznacza, że rodzina boćków z Przygodzic jest już w pełnym składzie!</p>
<p>- <em><strong>Miejmy nadzieję, że cała piątka wyfrunie szczęśliwie z gniazda za około dwa miesiące, choć sztuka wyprowadzenia pięciu młodych udaje się tylko kilku procentom polskiej populacji bocianiej</strong></em> - tłumaczy Paweł Dolata, koordynator projektu mobilnego podglądania bocianów. </p>
<p> </p>
<p>Ten rok może okazać się więc rekordowy. Z pewnością poprawiłoby to dotychczasowe statystyki.</p>
<p> </p>
<p>- <strong><em>Z 20 jaj, złożonych w latach 2006-2009 pod kamerą w Przygodzicach, wykluło się 18 piskląt (5, 3, 5 i 5); a lotność osiągnęło 12 młodych bocianów: trzy w roku 2006 (nazwane przez internautów w drodze konkursu: „Przydzio”, „Dodzio” i „Adzia”), dwa w 2007 („Kajtek” i „Kaśka”), cztery w 2008 („Antek”, „Dolina”, „Tosia” i „Wojtek”) i trzy w 2009 („Barycz”, „Zosia” i „Czwartak”)</em></strong> - dodaje Dolata.</p>
<p> </p>
<p>Pierwsze i drugie pisklę wykluło się w tym roku 6 maja. Kolejne dwa młode bociany skorupkę opuściły 7 i 8 maja. Poniżej prezentujemy sympatyczną rodzinkę już w całości :)</p>
<p>(Zdjęcie: Eva Stets, z forum www.bocianyzprzygodzic.pun.pl)</p>
<p> </p>
Artykuł
Publikacja: 11. maja 2010, 00:00Dziennikarz: Tomasz Wojciechowski