Usprawnienie komunikacji w mieście, budowa ostrowskiego centrum przesiadkowego i zachęcenie mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej – te tematy zdominowały wczorajszą konferencję dotyczącą transportu, która odbyła się w ostrowskim Forum Synagoga. Za przykład posłużyły rozwiązania zastosowane już w Gdyni, Poznaniu oraz w Świdnicy.


Centrum przesiadkowe w Ostrowie Wielkopolskim ma powstać pomiędzy ul. Dworcową a al. Wojska Polskiego, obok supermarketu Kaufland, na terenie, który miasto nabyło w 2009 roku od Agencji Mienia Wojskowego. Inwestycja będzie realizowana przy udziale środków ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, centrum zacznie funkcjonować na przełomie 2017 i 2018 roku.

Cała idea centrum przesiadkowego sprowadza się do ułatwienia podróży pasażerom korzystającym z różnych środków transportu. Przesiadka np. z pociągu do autobusu ma być prosta, szybka i komfortowa. Wychodząc z jednego środka transportu powinniśmy bez żadnych problemów dotrzeć do kolejnego.

Realizacja takiej inwestycji ma się przyczynić do popularyzacji i upowszechnienia komunikacji publicznej. – Miasto już nie jest w stanie przyjąć większej liczby samochodów prywatnych. Jeśli przekonamy mieszkańców do częstszego korzystania z transportu publicznego, skorzystają na tym wszyscy – zaznacza wiceprezydent Ostrowa Wielkopolskiego Ziemowit Borowczak. Władze Ostrowa i Kalisza pracują też nad wprowadzeniem wspólnego biletu aglomeracyjnego. Takie rozwiązanie zakłada możliwość przemieszczania się pomiędzy miastami za pomocą tych samych biletów. Co ważne, bilet funkcjonowałby w różnych środkach transportu, zarówno w autobusach jak i kolei czy kolei podmiejskiej.

Więcej w materiale filmowym.