- Czujemy żal i rozgoryczenie. Przegraliśmy na własne życzenie - mówi Adam Kaczmarzyk, który ocenia mecz BM Slam Stal z Asseco. - I połowa była dla nas świetna. To był nasz najlepszy fragment w sezonie. Później sami nie wiemy, co się stało z naszą grą - dodaje Mateusz Zębski.