<p>71 lat temu rozpoczęła się największa wojna w historii ludzkości. Z tej okazji w naszym regionie odbyły się dziś uroczystości upamiętniające tamte drmatyczne wydarzenia.&nbsp;</p>
<p>Torzeniec w powiecie ostrzeszowskim &ndash; przy tej ścianie dokładnie 71 lat temu rozegrał się dramat. 1 i 2 września 1939 roku rozstrzelano 34 mieszkańc&oacute;w wsi i okolic.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Podczas agresji niemieckiej na Polskę w pierwszych dniach września mieli tutaj zginąć trzej niemieccy żołnierze. Czesław Anioł &ndash; pasjonat lokalnej historii twierdzi, że rozstrzelanie było zemstą hitlerowc&oacute;w na mieszkańcach. Barbarzyński czyn miał pokazać, że z Wermahtem nie ma żart&oacute;w. Przedstawiony na zdjęciu oddział niemieckich żołnierzy niszczył i palił wszystko. W Torzeńcu zginęły dzieci, młodzież i dorośli, pojedyncze osoby i całe rodziny. Zbiorowa mogiła poległych znajduje się kilka kilometr&oacute;w od miejsca Kaźni &ndash; w Wyszanowie.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tą osobą był niejaki J&oacute;zef Sadowski. Jego nazwisko zauważamy także na nagrobku zbiorowej mogiły. Dom Sadowskiego znajduje się nieopodal miejsca rozstrzelania. Według Czesława Anioła to postać niemalże legendarna wśr&oacute;d lokalnej społeczności.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Historia J&oacute;zefa Sadowskiego nie dawała historykowi-amatorowi spokoju. Zaczął szukać. Odnalazł c&oacute;rkę bohaterskiego męczennika. Okazało się, że mord na mieszkańcach Torzeńca widziała na własne oczy. Miała wtedy 6 lat.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Michał Komarnicki początku wojny nie pamięta. Miałwtedy 3 lata. Razem z rodziną wywieziono go na Sybir. Tam spędził kolejne trzy lata.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Takich historii tylko w pierwszych dniach II wojny światowej znaleźlibyśmy jeszcze tysiące. W miejscu, gdzie 1 i 2 września zginęło 34 mieszkańc&oacute;w Torzeńca co roku odbywa się msza święta i złożenie kwiat&oacute;w. Nie inaczej musiało być i teraz &ndash; 71 lat po tych krwawych wydarzeniach.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>Tradycyjnie już pod tablicą upamiętniającą tamte wydarzenia złożono wiązanki kwiat&oacute;w. Hołd oddały także poczty sztandarowe. Kultywowanie lokalnych akcent&oacute;w historycznych szczeg&oacute;lnie dla młodych ludzi to wartościowa lekcja na całe życie &ndash; by i oni pamiętali o wydarzeniach sprzed ponad 70 lat.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>R&oacute;wnie uroczyście rocznicę II wojny światowej obchodzono w Ostrowie Wielkopolskim. Przed tablicami i obeliskami pamięci Narodowej, przy ulicy Kompałły oraz 60-tego Pułku Piechoty złożono kwiaty. W uroczystościach brały udział delegacje kombatant&oacute;w, były też władze miejskie i powiatowe. Nie zabrakło młodzieży.&nbsp;</p> <p>&nbsp;</p> <p>O 12.30 tradycyjnie już w Kościele pw. Najświętszego Zbawiciela odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny oraz tych kt&oacute;rzy stracili życie walcząc o Polskę.&nbsp;</p>