<p>Na czwartkowej sesji Rady Gminy Ostrów Wielkopolski radni nie wygasili mandatu radnemu gminnemu i jednocześnie sołtysowi Wtórku Ryszardowi Ryfie. Za odebraniem mandatu radnemu głosowali radni opozycji, przeciw cała koalicja, jeden radny wstrzymał się od głosu. Sam zainteresowany nie brał udziału w głosowaniu.</p>
<p>Głosowanie nad wygaśnięciem mandatu radnego to efekt toczącej się sprawy w Sądzie Okręgowym w Kaliszu w Wydziale Karnym Odwoławczym. Radnemu zarzucono, że w kilku oświadczeniach majątkowych nie wykazał, iż jest członkiem Rady Nadzorczej Banku Spółdzielczego i pobierał z tego tytułu diety za posiedzenia Rady. Było to kilkadziesiąt złotych za jedno posiedzenie. W sumie chodziło o 600 złotych. Kwoty te były opodatkowane. </p>
<p>Sąd w uzasadnieniu wyroku napisał, iż waga tych zarzutów, stopień szkodliwości oraz stopień zawinienia nie są znaczne, dlatego umorzył tymczasowo postępowanie na rok.</p>
<p>W trakcie postępowania Sąd badał także sprawę dopłat unijnych oraz dochodów współmałżonka. Okazało się bowiem, że radny pobierał dopłaty unijne, dzierżawiąc grunty Aeroklubu Ostrowskiego. Chodzi o kwotę ponad 200 tysięcy złotych. Sąd jednak nie dopatrzył się w tym działaniu znamion oszustwa czy przestępstwa. </p>
<p>Sprawa toczyła się przez wiele miesięcy. Początkowo Sąd Rejonowy w Ostrowie Wlkp. uniewinnił radnego, jednak od decyzji odwołała się prokuratura. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego, który cofnął postępowanie do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy, ten wydał wyrok skazujący. Radny Ryszard Ryfa odwołał się od wyroku i ostatecznie sprawa zakończyła się tymczasowym umorzeniem.</p>
Artykuł
Publikacja: 22. sierpnia 2014, 00:00Dziennikarz: Dziennikarz Proart